28 listopada mechanicy z klas 2TM i 3TMI pojechali na wycieczkę do fabryki Hyundai Motor Manufacturing. Jest to jedna z najnowocześniejszych w Europie i na świecie fabryk produkujących samochody marki Hyundai, a konkretnie 3 modele: i30, Kona oraz Tucson. Samochody produkowane są w wersjach spalinowej, hybrydowej i elektrycznej.  Fabryka została wybudowana w miejscowości Nošovice w Czechach.

      Młodzież naszego technikum rozpoczęła wizytę w fabryce od obejrzenia dynamicznego filmu przedstawiającego powstanie i rozwój zakładu, jego elementy składowe oraz poszczególne etapy produkcji samochodów. Następnie, uczniowie wyposażeni w środki ochrony osobistej i indywidualny sprzęt nagłaśniający wyruszyli firmowymi mini pociągami z czeskim przewodnikiem na specjalnie wyznaczoną trasę przebiegającą przez poszczególne hale zakładów, rozpoczynając od hali tłoczni, gdzie produkowane są poszczególne elementy karoserii. W następnej hali można było podziwiać sceny rodem z filmu „Terminator”, ponieważ znajdowały się tam dziesiątki robotów przemysłowych zgrzewających ze sobą elementy samochodów bez udziału człowieka. Najciekawszym, wzbudzającym największe zainteresowanie miejscem, była niewątpliwie hala montażu końcowego, w której zainstalowano linię produkcyjną, na której poszczególnych stanowiskach montowane są w karoserii wszystkie podzespoły, czego finalnym efektem jest powstanie  nowego samochodu.       

      Warto dodać, że w fabryce co 54 sekundy z taśmy produkcyjnej zjeżdża lśniący nowością, piękny i nowoczesny Hyundai. Roczna produkcja fabryki to około 350 000 samochodów, znajdujących zbyt praktycznie na całym świecie. Hyundai Tucson jest na przykład najlepiej sprzedającym się samochodem rodzinnym w Niemczech. Ostatnim etapem zwiedzania była hala, w której produkowane są manualne skrzynie biegów, dzięki czemu fabryka znacząco obniża koszt produkcji gotowych samochodów, skrzynie automatyczne sprowadzane są natomiast z Korei Południowej. Uczniowie mieli również okazję obejrzeć z bliska wyroby fabryki, zajrzeć we wszystkie możliwe miejsca samochodów, posiedzieć w nich, czując się prawie jak w kokpicie samolotu. Opiekę nad uczniami sprawowali nasi nauczyciele, mgr inż. Marek Sikora i mgr inż. Marek Błahut.

      W drodze powrotnej nie obyło się też bez zwiedzenia cieszyńskiej restauracji McDonald's i zażartej walki na śnieżki.

      Wszyscy zadowoleni i najedzeni, zdrowi i cali wróciliśmy z powrotem do Ustronia. Zachowanie naszej młodzieży w trakcie całej wycieczki obaj opiekunowie ocenili, jako wzorowe.       

 (ms, zdjęcia mb i ms)