Nie ochłonąwszy jeszcze po doznaniach, jakie dostarczył nam marsjański krajobraz na najwyższym aktywnym wulkanie Europy, dotarliśmy do rozpromienionej słońcem, mieniącej się we wszystkich kolorach perły Sycylii - Taorminy.
Założona w IV w. p.n.e pod nazwą Tauromenium przez uciekinierów z Naksos, najechanego przez Dionizjosa I, tyrana Syrakuz, położona wśród Gór Pelorytańskich, na wzgórzu Monte Tauro Taormina obfituje wizualnym przepychem, elegancją i dostojnością zarówno dzieł sztuki, jak i natury.
Nasze zwiedzanie skupiało się wzdłuż jednej, reprezentacyjnej ulicy, zamienionej w deptak: Corso Umberto, który rozpoczyna się przy bramie Porta Catania. Przemieszczając się wzdłuż tej ulicy poznawaliśmy najważniejsze atrakcje miasta, w tym: Katedrę Twierdzę i plac katedralny Piazza del Duomo, Plac 9-tego kwietnia (Piazza IX Aprile) oraz najważniejszy zbytek Taorminy, wybudowany w III wieku przed naszą erą: amfiteatr grecko-rzymski.Koniec deptaku Corso Umberto wieńczy brama Porta Messina, gdzie dobiegł końca nasz wyjątkowy program kulturowy projektu Tecnica Siciliana_2.
PP



















